Skoro każdy umrze, lepiej umrzeć za coś Historia spisana przez Jana Heimsona dnia A uważ ty co to czytasz, że słowa poniższe zapisałem prawdziwie, wedle sumienia i rozsądku, i wątpić w nie nie potrzeba.

co sądzisz o tzw.
zdychaniu mając swoje zdanie
czy to roztropnie czy się opłaca
bo może lepiej sprzedać je póki w cenie
ktoś zapłaci przynajmniej nie zdechniesz z głodu
(to ponoć straszna śmierć)
albo może
oddaj je ubogim oddaj potrzebującym
całe życie w biedzie
docenią
będą chociaż mogli smutno 
podyndać na krzyżu
a może stryczku
albo ich głowy słać będą triumfujące
spojrzenia z bruku
lub ze srebrnej tacy
ucieszą się a ty zamiast tego
weź do grobu książkę ulubioną lub lalkę
to samo piękne wrażenie
że masz coś własnego

Jan Heimson

Młody kacerz, aspirujący kryptomanta i epistemolog. Wielbiciel insektów, pleśni, porostów, niewielkich ptaków. Jeśli chcesz mnie pochwalić lub zwymyślać, możesz napisać mi list.