Do świateł na Alei Mickiewicza Historia spisana przez Jana Heimsona dnia A uważ ty co to czytasz, że słowa poniższe zapisałem prawdziwie, wedle sumienia i rozsądku, i wątpić w nie nie potrzeba.

Przecież i ja ziemi tyle mam,
Ile jej stopa ma pokrywa,
Dopókąd idę!...

—Cyprian Kamil Norwid


Każ mi czekać bym wiedział
Że nie wszystko od razu
Łatwo przyjdzie i będzie nam dane

Wiem że za tę cierpliwość
Wynagrodzisz mnie jeszcze
Zanim Eos się zbudzi nad ranem

Każ mi czekać bym widział
Jak migoczą twe barwy
Gdy po cichu piosenkę swą nucisz

Daj mi poznać to miejsce
Gdy nie mogę iść naprzód
I nie mogę tym bardziej zawrócić

Każ mi patrzeć i słuchać
Będę uczniem cierpliwym
By naturę bezruchu zrozumieć

To nie wiatr się porusza
Ani flaga na wietrze
Lecz mój umysł w skrzyżowań naszumie

Jan Heimson

Młody kacerz, aspirujący kryptomanta i epistemolog. Wielbiciel insektów, pleśni, porostów, niewielkich ptaków. Jeśli chcesz mnie pochwalić lub zwymyślać, możesz napisać mi list.