Ciemność ćmić się będzie
Wiesz, może nie wiesz, nie zrozumiesz, ale
Dla pewnych ludzi ten świat jest pustynią
Pozbawioną cienia i bez kropli wody
Wiesz, nie rozumiesz, myślisz, że mi miną
Moje strachy, duszność, że minie pragnienie
Osłaniasz mnie dachem, lecz dach jest soczewką
I dajesz mi kubek, lecz kubek jest pusty
A gdy noc z ciemnością zimną, zwartą, lepką
Przyjdzie i w pustyni ciemność ćmić się będzie
Ty wśród mroku będziesz jedną z czarnych plam
A ja będę sam
Ja znów będę sam